Dla pacjenta

Wszystko co musisz wiedzieć

Bolesne miesiączkowanie

“Wiem, że kobiety w Polsce są ostrożne, jeśli chodzi o stosowanie antykoncepcji, ale czasami naprawdę warto wysłać owulację na wakacje”

Paulina Błaszkiewicz: Myśli Pani, że urlop menstruacyjny dla kobiet to dobry pomysł?
Nie ma czegoś takiego z medycznego punktu widzenia. Miesiączka jest czymś zupełnie naturalnym pod warunkiem, że nie doprowadza do dezorganizacji życia.
Iwona Skonieczna-Makarewicz: A jeśli doprowadza? Jeden z popularnych w Polsce tygodników znalazł rozwiązanie dla kobiet, które krwawią obficie i odczuwają przy tym silny ból – zostać w domu, korzystając z urlopu na żądanie lub wypoczynkowego. Co Pani na to?
I.S-M.: To nie jest rozwiązanie problemu. Bolesne miesiączkowanie to zjawisko powszechne, ponieważ dotyczy od 15 do 90 proc. kobiet. Te 15 proc. stanowią dziewczęta, które niedawno zaczęły miesiączkować i młode kobiety, które np. podczas zajęć wychowania fizycznego unikają aktywności. To jednak nie jest metoda na walkę z bólem menstruacyjnym, tylko poratowanie na chwilę. Każda pacjentka, która ma z tym problem, powinna się zgłosić się do lekarza ginekologa, ponieważ bolesne miesiączki mogą mieć podłoże medyczne.
P.B.: Jakie są przyczyny zbyt bolesnych miesiączek?
I.S-M: Przede wszystkim powinniśmy powiedzieć o dwóch typach bolesnych miesiączek. Pierwsze, tak zwane pierwotne, dotyczą dziewcząt, u których krwawienie wystąpiło po raz pierwszy. Przyczyna bólu tkwi w tym, że śluzówka macicy produkuje prostaglandyny, czyli hormony, które mają silne działanie obkurczające – stąd ból. Towarzyszą mu też inne objawy, takie jak: biegunka, bóle głowy, nudności, bóle okolicy krzyżowo-lędźwiowej. Aby zwalczyć ból, można stosować ogólnodostępne leki przeciwbólowe.
P.B.: Z tego wynika, że ból jest całkiem naturalny i nie ma powodów do niepokoju…
I.S-M.: W tym przypadku tak, ale jest jeszcze drugi typ bolesnych miesiączek, o którym chciałam powiedzieć. To bóle wtórne, dotyczące trochę starszych kobiet. I tu mamy poważniejsze przyczyny bólu, takie jak: zapalenia, mięśniaki czy endometrioza.
P.B.:No właśnie. Podobno ta choroba bardzo utrudnia kobietom życie. Proszę powiedzieć, czym jest i jakie są jej objawy.
I.S-M.: Endometrioza występuje u kobiet częściej niż nam się wydaje. Jednym z jej objawów są bolesne miesiączki i ból podczas współżycia. Endometrioza to nieprawidłowości w całej miednicy małej pod postacią ognisk endometrialnych lub torbieli w jajnikach. To rzekomy stan zapalny, który trzeba leczyć. Czasami są nawet wskazania do zabiegu operacyjnego. Niestety, endometrioza nie rokuje najlepiej, jeśli chodzi o płodność. Duże zrosty w jamie brzusznej mogą powodować silne bóle. Jeśli komórki wszczepią się w jajowody, mogą je uszkodzić, czego konsekwencją jest niepłodność.
P.B.: Skoro jesteśmy przy płodności, to nieraz słyszałam, że bolesne miesiączki mijają po urodzeniu dziecka. Ile w tym prawdy?
I.S-M.: Niewiele. Powiedziałabym nawet, że to jest mit, iż ciąża leczy. U niektórych kobiet ból menstruacyjny nasila się z wiekiem.
P.B.: Jaka jest zatem najlepsza metoda na walkę z bólem menstruacyjnym, jeśli leki przeciwbólowe nie pomagają?
I.S-M.: Zablokowanie owulacji poprzez zastosowanie dwuskładnikowej tabletki antykoncepcyjnej. Mam pacjentkę, która co miesiąc wzywała pogotowie do domu, ponieważ ból był tak silny. Po kilku miesiącach od zastosowania tabletki, o której wspomniałm, objawy ustąpiły. Wiem, że kobiety w Polsce są ostrożne, jeśli chodzi o stosowanie antykoncepcji, ale czasami naprawdę warto wysłać owulację „na wakacje”.
P.B.: Powiedziała Pani, że kobiety boją się doustnej antykoncepcji. Może coś w tym jest – lekarze przecież nie zalecają jej kobietom, które mają mutacje genowe BRCA1 i BRCA2, wiążące się z ryzykiem wystąpienia raka piersi i jajnika…
I.S-M.: Jeśli chodzi o dwuskładnikową tabletkę antykoncepcyjną, to ile opracowań, tyle wersji. Ta tabletka zawiera niską dawkę hormonów, ale to nie jest cukier puder. Jak każdy lek, ma swoje wady i zalety. My, lekarze, najbardziej boimy się powikłań zatorowych, a jeśli chodzi o pacjentki z genem BRCA 1 czy BRCA2, to im nie polecamy takiej antykoncepcji. Kobieta też powinna wiedzieć, czy posiada ten gen. Kiedy moje pacjentki pytają o badania genetyczne w tym kierunku, to ja zawsze zadaję inne pytanie: „Co im da taka wiedza?”. Jak słusznie pani zauważyła, to jest mutacja genowa, a co za tym idzie ogólnoustrojowa, która nie dotyczy tylko piersi i jajników.
P.B.: Co robić w takiej sytuacji?
I.S-M.: Badać się regularnie. Tak jak z samochodem jedziemy na przegląd, tak raz do roku skontrolujmy siebie. Wizyta u ginekologa nie powinna być czymś, co wzbudza strach. Ona daje nam poczucie bezpieczeństwa. Nie tłumaczmy sobie, że ból menstruacyjny, który nie pozwala nam funkcjonować, jest czymś normalnym, bo nie jest.

Rozmowa z IWONĄ SKONIECZNĄ-MAKAREWICZ, lekarzem, specjalistą ginekologii i położnictwa.

Źródło: Expres Bydgoski